Brytyjski książę Harry otrzyma "znaczącą kwotę" odszkodowania w ramach ugody zawartej z wydawcą dziennika "Daily Mirror" w sprawie dotyczącej podsłuchów i innego niezgodnego z prawem zbierania informacji - przekazał w piątek jego prawnik David Sherborne.

Brytyjski książę Harry ma zapłacić wydawcy gazety "Mail on Sunday" 48 447 funtów z tytułu kosztów sądowych w związku z odrzuceniem przez sąd jego próby obalenia części linii obrony w trwającym procesie o zniesławienie - poinformował w poniedziałek sąd.

Po zaledwie jednym sezonie autorskiego podcastu Spotify zrezygnowało ze współpracy z Archewell Audio, studiem produkcyjnym Meghan Marklei księcia Harry'ego. Kontrakt opiewał na około 25 mln dolarów.

Brytyjski książę Harry oskarżył we wtorek przed sądem prasę tabloidową o podżeganie do nienawiści oraz o to, że przez jej ingerowanie w jego życie prywatne miał poczucie, iż nie może już nikomu ufać, co odbijało się na wszystkich aspektach jego życia.

Brytyjski książę Harry niespodziewanie zjawił się w poniedziałek w sądzie w Londynie, gdzie rozpoczęło się postępowanie w sprawie, którą on i kilkoro innych osób wytoczyło wydawnictwu Associated Newspapers Limited (ANL), wydawcy m.in. dziennika "Daily Mail".

We wtorek stacja TVN24 i serwis TVN24 GO pokażą godzinny wywiad z brytyjskim księciem Harrym w programie "60 Minutes" amerykańskiej stacji CBS. Kilka dni później rozmowę wyemituje też telewizja TVN. Rozmowa trafiła też do serwisu Player.

Brytyjski książę Harry w wyemitowanym w niedzielę wieczorem wywiadzie zarzucił niektórym członkom rodziny królewskiej, że ich relacje z prasą tabloidową są jak "pójście do łóżka z diabłem". Przyznał też, że jego żona Meghan od początku nie dogadywała się z jego bratem Williamem i jego żoną Kate.

Brytyjski książę Harry w udostępnionej w czwartek drugiej części serialu Netfliksa "Harry & Meghan" przypuścił znacznie poważniejszy atak personalny na pozostałych członków brytyjskiej rodziny królewskiej, w tym zwłaszcza na swojego starszego brata Williama.

Brytyjski książę Harry mówi w udostępnionym w czwartek przez platformę Netflix serialu o tym, że poświecił wszystko dla Meghan i musiał zapewnić jej bezpieczeństwo, zwłaszcza, że w rodzinie królewskiej nie dostrzegano potrzeby chronienia jej przed natarczywością tabloidów.

Jako otwartą wojnę wypowiedzianą reszcie brytyjskiej rodziny królewskiej przez księcia Harry'ego i jego amerykańską żonę Meghan oceniły w piątek brytyjskie media wyemitowaną przez serwis Netflix zapowiedź serialu dokumentalnego poświęconego parze.

Była brytyjska księżna Meghan Markle wygrała prawną batalię z wydawcą tabloid "The Mail On Sunday", który opublikował treść jej prywatnego listu do ojca.

Brytyjski książę Harry wyda swoje wspomnienia - poinformowało wydawnictwo Penguin Random House. Książka ma się ukazać pod koniec przyszłego roku, a dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na cele charytatywne.

We wrześniu minionego roku Meghan Markle i książę Harry podpisali kontrakt na 100 mln dol. z Netfliksem, który zakłada, że para wyprodukuje dla serwisu filmy fabularne, dokumentalne oraz programy dla dzieci. Poznaliśmy właśnie wstępny zarys fabuły jednego z tych projektów.

Stacja BBC i jej były dziennikarz Martin Bashir przeprosili rodzinę królewską i krewnych księżnej Diany za wywiad z 1995 roku z księżną. Po wewnętrznym dochodzeniu stwierdzono bowiem, że nadawca w tym przypadku „nie dochował standardów uczciwości i przejrzystości”. Rozmawiający wówczas z księżną dziennikarz sfałszował wyciągi bankowe, by dostać się do brata Diany.

Książę Harry wyznał w opublikowanym w czwartek wywiadzie, że myślał już wielokrotnie o wycofaniu się z życia rodziny królewskiej po skończeniu 20 lat oraz, że będąc jej członkiem czuł się czasami "jak w Zoo". Obecnie Harry mieszka z rodziną w USA.

Archewell Foundation, organizacja non-profit należąca do księcia Harry'ego i jego żony Meghan Markle, nawiązała długoterminową współpracę z koncernem Procter & Gamble. Jej celem będzie  "budowanie bardziej współczujących społeczności".

Od 21 maja w serwisie streamingowym Apple TV+ ma zadebiutować seria dokumentalna pod tytułem "The Me You Can't See". Nad projektem pracują wspólnie książe Harry i dziennikarka Oprah Winfrey.

"Heart of Invictus" to tytuł pierwszego programu, jaki wyprodukuje dla Netfliksa firma Archewell Productions, należąca do Meghan Markle i księcia Harry'ego.

Stacja telewizyjna Lifetime pracuje nad trzecią już częścią aktorskiego filmu o królewskiej parze Sussex - Harrym i Meghan Markle. Premiera filmu planowana jest jeszcze w tym roku.

Około 9 mln dolarów miała zapłacić stacja CBS (ViacomCBS Global Distribution Group) za emisję wywiadu Oprah Winfrey z księciem Harrym i Meghan. 30-sek spot reklamowy przy nim wyceniono na 325 tys. dolarów. Księżna Sussex Meghan Markle zarzuciła Pałacowi Buckingham obojętność, rasizm i utrwalanie kłamstw. Zgodnie z jej relacją w rodzinie królewskiej były rozmowy dotyczące tego "jak ciemna może być skóra" jej syna, a ona sama miała myśli samobójcze.